Gdy dziecko przejawia trudne zachowania, nie radzi sobie z pewnymi sytuacjami albo rozwija się wolniej od rówieśników, najlepszym, co można dla niego zrobić, jest zapewnienie mu wsparcia psychologa. Niestety nie wszyscy rodzice decydują się na skorzystanie z pomocy specjalisty – niektórych powstrzymują obawy i mylne wyobrażenia o przebiegu wizyty. Czy słusznie? I co robić, gdy boi się nie rodzic, a samo dziecko?
Wizyta u psychologa – czego boją się rodzice?
Skorzystanie z pomocy psychologa często budzi lęk nie w samych zainteresowanych, czyli w dzieciach, a w ich rodzicach. Czasem jest on tak silny, że skłania rodziców do odwołania umówionej już wizyty – co bywa niestety tożsame z odebraniem dziecku i całej rodzinie szansy na zaradzenie problemom.
Czego jednak tak właściwie boją się rodzice? Dlaczego wizyta u psychologa, zwłaszcza ta pierwsza, budzi w nich niepokój? Oto najczęstsze przyczyny:
- Wstyd
O ile rodzic bez najmniejszych zahamowań i wątpliwości prowadzi swoje gorączkujące dziecko do pediatry, o tyle już zasięganie pomocy w kwestii zaburzeń psychicznych czy problemów z zachowaniem bywa powodem do wstydu. Jest tak dlatego, że psychikę traktujemy nieco „po macoszemu”. Wielu osobom wydaje się, że wystarczy być dobrym rodzicem, by dziecko zachowywało się poprawnie, by było pogodne, radosne, dobrze się rozwijało i uczyło. Jeśli tak nie jest, rodzice mogą traktować to jako informację, że popełnili błąd. Udanie się do psychologa jest jak oficjalne przyznanie przed sobą: „Nie jestem dobrym rodzicem, nie poradziłem/-łam sobie z zadaniem, z którym radzą sobie wszyscy dookoła”. A to rodzi wstyd.
- Lęk przed oceną
Wielu rodziców boi się, że psycholog ich oceni (oczywiście negatywnie) – czyli że z zachowania i problemów dziecka będzie wyciągał jedynie wnioski o popełnionych podczas jego wychowywania błędach.
- Lek przed przyklejeniem dziecku „etykietki”
W końcu należy zauważyć, że wielu rodziców powstrzymuje się przed umówieniem dziecka do specjalisty w trosce o jego „opinię”. Innymi słowy rodzice boją się, że dziecko otrzyma etykietkę „wariata” i że etykietka ta przylgnie do ich pociechy na wiele lat.
Oczywiście wszystkie te obawy są zupełnie bezzasadne. Po pierwsze, rodzic nie musi znać mechanizmów zachowań, symptomów depresji czy sposobów na pokonywanie zaburzeń rozwoju, podobnie jak nie musi znać objawów chorób somatycznych. Kiedy nie wiemy, jak pomóc dziecku, należy udać się do specjalisty: czasem będzie to pediatra, czasem psycholog.
Po drugie, wizyta u psychologa nie polega na ocenianiu kogokolwiek. Oczywiście specjalista szuka przyczyny problemów, ale ważniejsze są dla niego możliwe formy pomocy.
W końcu po trzecie, dzisiaj nikogo nie szokuje ani nawet nie dziwi korzystanie z pomocy psychologa. Odwiedzanie takiego specjalisty jest wyrazem troski o samego siebie lub swoich bliskich. Większość rodziców bez najmniejszych oporów dzieli się doświadczeniem w tej kwestii, a nawet poleca sobie różnych specjalistów.
Czego boją się dzieci?
Zazwyczaj wizyta u psychologa nie budzi w dzieciach przesadnego lęku. Jeśli rodzic nie ma obaw, to spokojna postawa udzieli się samemu zainteresowanemu.
Niemniej zdarzają się wyjątki. Niektóre dzieci odczuwają strach na myśl o takiej wizycie i wynika to przede wszystkim z niewiedzy. Dzieci boją się, ponieważ nie wiedzą, co je czeka, w czym będą musiały wziąć udział i czy będzie to przyjemne. Poza takim zwyczajnym lękiem przed nieznanym dzieci mogą bać się, że:
- Ktoś dowie się o tym, że dziecko korzysta z tego typu wsparcia
Dotyczy to już głównie dzieci starszych, w wieku szkolnym. Ryzyko wystąpienia takiej obawy rośnie, jeśli dziecko zderzyło się już z komunikatami deprecjonującymi korzystanie z tego typu wsparcia i wyśmiewającymi je.
- Na jaw wyjdą zawstydzające tajemnice dziecka
Na przykład te o jego moczeniu nocnym, obgryzaniu paznokci czy masturbowaniu się.
- Słowa dziecka zostaną powtórzone rodzicom
Bardziej świadome dzieci mogą obawiać się, że wizyta u psychologa nie będzie poufna, tj. że ostatecznie wszystko, o czym będą mówiły specjaliście, „trafi” do rodziców.
Pierwsze wizyta u psychologa: w jaki sposób zmniejszyć napięcie i stres?
Na szczęście istnieje kilka sposobów na to, by pierwsza wizyta u psychologa nie była dla dziecka źródłem stresu. O czym dokładnie warto pamiętać?
- Daj dziecku czas na oswojenie się z sytuacją
O planowanej wizycie u psychologa warto rozmawiać z wyprzedzeniem, nawet kilka tygodni wcześniej. Umożliwi to dziecku oswojenie się z sytuacją i ułatwi mu zadanie ważnych pytań.
- Wyjaśnij, kim jest psycholog
Im więcej dziecko będzie wiedziało, tym lepsze będzie jego samopoczucie. Możesz powiedzieć np.: „Psycholog to osoba, która pomaga nam radzić sobie z rzeczami i sytuacjami, które są dla nas trudne. Np. mówi o sprytnych sposobach, dzięki którym można opanować wielką złość.” Jeśli korzystałeś/-łaś z takiego wsparcia, powiedz o tym dziecku („Ja kiedyś też chodziłam do psychologa, wiesz? Czułam się brzydka i niemądra, przez co było mi smutno”). Taka informacja będzie miała dla dziecka ogromną wartość wspierającą.
- Wyjaśnij, jak wygląda wizyta u psychologa
Opowiedz dziecku, jak prawdopodobnie będzie wyglądała wizyta. Warto wspomnieć, że specjalista najpierw będzie chciał poznać dziecko, może więc zapytać o ulubione przedmioty w szkole, koleżanki albo bajki. Wyjaśnij, że będzie to po prostu miła rozmowa.
Jak sprawić, by pierwsza wizyta u psychologa była przyjemna?
Odpowiednie przygotowanie będzie pomocne, ale musisz mieć świadomość, że pierwsza wizyta u psychologa i tak będzie dla dziecka źródłem dyskomfortu psychicznego. Dlatego najpierw psycholog spotyka się z rodzicem sam na sam, co daje możliwość upewnienia się, że specjalista jest on osobą życzliwą i kontaktową, z właściwym podejściem do dzieci. Powiedz o tym spotkaniu dziecku („Poznałam już tę panią psycholog. Jest naprawdę miła, a w gabinecie ma sporo ciekawych zabawek!”).
Zapewnij też dziecko, że w razie potrzeby będziesz blisko – np. tuż za drzwiami. Musisz także powiedzieć, że wsparcie psychologa nigdy nie odbywa się „na siłę”. Jeśli dziecko nie będzie chciało o czym rozmawiać, wszyscy muszą to zaakceptować.
Wizyta u psychologa: czego rodzice nie powinni robić?
Czasami lęk przed psychologiem wynika z nieświadomych błędów, które popełniają sami rodzice. Czego przede wszystkim należy się wystrzegać?
- nigdy nie okłamuj dziecka (nie mów, że idziecie „do miłej, nowej cioci”),
- nie strasz dziecka wizytą u psychologa,
- nie zmuszaj dziecka do niczego,
- nie zbywaj wątpliwości i obaw swojej pociechy – słuchaj, tłumacz i wspieraj.
Dobru dziecka z pewnością nie posłuży również odwołanie pierwszej wizyty u psychologa tylko dlatego, że doszło do chwilowej poprawy w zakresie problemów albo z uwagi na obawy rodziców. Warto wiedzieć, że jeśli już pojawia się myśl o tym, że dobrze byłoby poszukać wsparcia specjalisty, to najczęściej rzeczywiście jest ono potrzebne.
Jeśli masz wątpliwości, czy wizyta u psychologa rzeczywiście okaże się pomocna, istnieje tylko jeden sposób, by się przekonać – umów się na pierwszą wizytę! Najczęściej sam zainteresowany bardzo dobrze reaguje na taką „pomocną dłoń”, a jeśli rodzice czegoś żałują, to zwlekania ze swoją decyzją.