Niskie poczucie własnej wartości u nastolatków

Niskie poczucie własnej wartości u nastolatków

Nie jest łatwo być nastolatkiem. Podczas zajęć Treningu Umiejętności Społecznych dla nastolatków słyszę z czym mierzą się młodzi ludzie, jak wiele na siebie biorą i jak im bywa trudno. Te wyzwania czasu nastoletniego stają się jeszcze większe, gdy osoba zmaga się z niskim poczuciem własnej wartości. 

Osoba która myśli o sobie źle częściej się poddaje i unika nowych, potencjalnie trudnych sytuacji. Czasem zachowuje się tak, żeby jej nie było widać. Niechętnie się wypowiada, bojąc się krytyki. Porównując się z rówieśnikami idealizuje ich, u siebie zauważając tylko słabe strony. Takie zachowania utrudniają nawiązywanie przyjaźni czy odkrywanie swoich zainteresowań a co za tym idzie swojej ścieżki życiowej.  

Każdy z nas czasem myśli o sobie źle. Tak działa nasz mózg. Jest on specjalistą w wyszukiwaniu problemów. Dlatego na Treningach Umiejętności Społecznych uczymy się wychwytywać te myśli, które nas wspierają i te które warto zignorować. Trenujemy życzliwość do samych siebie, bo to ona pomaga nawiązywać wartościowe relacje z innymi. Przyglądamy się naszym myślom, odróżniamy je od uczuć i patrzymy jak wpływają na nasze zachowania. Uczestnicy i uczestniczki dostają dużo ćwiczeń skłaniających do autorefleksji. Niektórzy dzielą się wnioskami z grupą, inni wolą zachować to dla siebie. 

Uczymy się też rozpoznawania emocji. I tego, żeby z nimi nie walczyć. Bo nawet trudne uczucia coś nam pokazują, o czymś mówią. Warto je przeżyć w akceptacji. Uciekanie od uczuć lub próba ich kontrolowania to pułapka. Rozmawiamy o tym, jak radzić sobie z trudnymi uczuciami. Nawet odczuwając nieprzyjemne emocje możemy dalej działać, razem z nimi. Lęk przed podejściem do nieznanej osoby lub wystąpieniem przed całą klasą jest naturalny i nie warto z nim walczyć, ale go zaakceptować. 

Łatwiej jest żyć rozpoznając swoje emocje i myśli. Mamy wtedy możliwość zdecydowania co z nimi robimy. Czujemy większy wpływ na swoje życie, a więc w rezultacie bardziej w siebie wierzymy. Często młodzi ludzie pytają jak rozpoznać co myślą i co czują, skoro wydaje im się, że nie czują zupełnie nic albo mają w głowie zupełny chaos? Temu służy jedna z ważniejszych i bardziej lubianych przez uczestników część zajęć- relaksacja. Choć nazwa wskazuje na odpoczynek i często jest on ważnym elementem to ćwiczymy tu przede wszystkim uważność. Staramy się zrelaksować ciało i uspokoić myśli. Uczymy się głębokiego oddychania, które to ułatwia. To warunek niezbędny do przyjrzenia się temu co czuję. 

Nasze myśli o nas samych mogą być gorsze również z powodu czynników zewnętrznych takich jak nadmiar obowiązków, stresu czy lęk, związany z pandemią. Dlatego dużo rozmawiamy o sposobach odpoczynku, robimy listy przyjemności i uczymy się łagodności dla siebie. Ważne żeby wiedzieć jak efektywnie się uczyć, ale nie mniej ważna jest potrzeba odpoczynku. 

Rodzic może być tą osobą, która daje zrozumienie i akceptację. Choć czasem jest trudno się dogadać to zawsze warto próbować. I warto pamiętać, że każdy z nas jest wystarczający taki, jaki jest. I ja rodzic i moje dziecko.  

 

Bibliografia:

  • Louise Hayes, Ann Bailey, Joseph Ciarrochi: W pułapce myśli- dla nastolatków. Jak skutecznie poradzić sobie z depresją, stresem i lękiem.
  • Dean Burnett:  Dlaczego rodzice tak cię wkurzają i co z tym zrobić.
  • Regine Galanti: Lęk Off. Pierwsza pomoc w stresie, niepokoju i stanach lękowych.